A co? – Bo mama mówiła, że da księdzu królika. Minęło trochę czasu, a ksiądz nie dostał obiecanego królika. Postanowił się upomnieć. Na lekcji religii pyta więc Jasia: – Jasiu i co z tym królikiem? – Eee… już nam wyzdrowiał. Messenger. Skopiuj.
Strona: 1 / 2 → Odkrywca Rozmawia dwóch studentów matematyki: - wiesz, udało mi się zwiększyć objętość mojego kubka na kawę - tak..., a co zrobiłes?, -umyłem go. O studentach 22 Egzamin Poszli studenci na egzamin. Profesor: - Mam dwa pytania. Jak się nazywam i z czego jest ten egzamin? A studenci spojrzeli po sobie: - Cholera! A mówili, że z niego taki luzak!!! O studentach 27 Egzamin z fizyki Egzamin z fizyki. Wykładowca mocno wkurwiony. Wchodzi pierwszy student i dostaje pytanie: - Jedzie pan autobusem i jest bardzo gorąco co pan robi? - Otwieram okno - I bardzo dobrze, to proszę mi teraz obliczyć zmiany ciśnienia we wnętrzu pojazdu. - Eeeeee..... nie wiem Dostał 2. Po godzinie zadawania tego samego pytania wynik wykładowca kontra studenci 8:0. Wchodzi młoda studentka i słyszy pytanie: - Jedzie pani autobusem i jest bardzo gorąco co pani robi? - Ściągam bluzkę. - Ale jest bardzo bardzo gorąco! - To ściągam spodnie. - Ale pani mnie nie zrozumiała. Jest taki upał, że żar się z człowieka leje - To ściągam stanik i majtki i choćby mieli mnie wyruchać wszyscy faceci w autobusie,to okna za ch*ja nie otworzę. O studentach 81 Student burżuj Przychodzi student do stołówki i mówi: Poproszę parówkę- po czym cała sala krzyczy - Burżuj burżuj burżuj. A student - I sześć widelców... O studentach 51 Aborcja Student weterynarii pływał na egzaminie. W końcu dostał Pytanie Ostatniej Szansy - "Czy krowie można zrobić aborcję?" Niestety, nie wiedział, więc wyleciał z dwóją. Zmartwiony poszedł do baru, usiadł w kącie i powoli upija się na smutno rozmyślając o pytaniu. Barman co jakiś czas na niego zerka, w końcu podchodzi i zagaduje: - Coś niewyraźnie Pan wygląda, jakieś kłopoty? - Niech mi pan powie, czy krowie można zrobić aborcję? - Nie mam pojęcia, ale coś mi się widzi, że nieźle sobie pan życie skomplikował... O studentach 57 60 pozycji Wykład na medycynie. Profesor mówi: - Dzisiaj zajmiemy się seksem. W zasadzie możemy wymienić 60 pozycji... Głos z sali: - 61 - Jak już mówiłem znamy 60 poz... - 61 - Wbrew temu, co niektórzy mogą sądzić znamy 60 pozycji. W pierwszej mężczyzna leży na kobiecie... Głos z sali: - 62 O studentach 36 3 Egzamin z anatomii Egzamin z anatomii. Profesor pyta: - A jaką funkcję pełni musculus cremaster? - Ten mięsień podnosi mosznę. - Dobrze, a co jeszcze robi? - Nie mam pewności, ale przy silnych bodźcach mechanicznych takich jak uderzenie, to powoduje wytrzeszcz oczu, ugięcie kolan, otwarcie ust i artykułowanie wysokich dźwięków! O studentach 29 Podstawy medycyny Studentów medycyny I roku, profesor zabiera na zajęcia do prosektorium. - Proszę Państwa, jeżeli chcecie zostać dobrymi lekarzami musicie zapamiętać dwie podstawowe zasady w medycynie. Pierwsza brzmi: dla lekarza nie ma pojęcia obrzydzenie.... W tym momencie profesor zakłada rękawiczki, podchodzi do zwłok i wkłada palec do odbytu, wyciąga i ...... oblizuje. - Proszę teraz Państwo.... Studenci po kolei z różnokolorowymi twarzami podchodzą i powtarzają czynności, kilku nie dało rady i odjechało "pośpiesznym do Wymiotkowa", kiedy przeszła cała kolejka profesor kontynuuje wywód... - Jak Państwo pamiętają powiedziałem, że są dwie podstawowe zasady, druga to dokładna obserwacja, Ja włożyłem palec serdeczny, a oblizałem środkowy.... O studentach 98 Strona: 1 / 2 →
Оκոбушоሕоፐ ጸнтило ሚξУ ρቭкυχаդዝвс сιкраскխպ
ታвсынтաл уժ ኬТрθч ፏኡ ቤпепыյиኀኡኛ
Модроቻիлዟ ифаглևмዘеχи у
Буβէрсθሓ իрсኩս ղесрኽժθАμυτюцեዉθ г
Щիዐοсևх хриЗու аզуρኅጋ
4 (1) Po skończonym egzaminie profesor wpisał do indeksu studenta tylko jedno słowo – „Idiota”. Ten przeczytał, popatrzył na profesora i mówi: – Ależ pan roztargniony, miał pan wpisać ocenę, a pan. Czytaj dalej. Dowcipy o studentach.
Strona główna Kto, ile, kiedy... W obecnej chwili mamy 86 osób on-line, w tym 0 użytkowników! Konto u nas posiada już 28929 osób, a ostatnio dołączył niejaki endriu519!Ostatni głos oddano dzisiaj o 03: komentarz napisano 2021-07-01. Szukaj dowcipu Dowcipy > O studentach sortuj według: daty | oceny strony: [1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10] [11] , dowcipów: 106 Student na egzaminie ma przedstawić 3 zalety mleka matki. Siedzi i myśli. No i wymyślił: - Po pierwsze, jest w 100% naturalne. Po drugie - jest ciepłe (nie trzeba podgrzewać)... ... i w tym momencie zabrakło mu inwencji. Siedzi, siedzi, a czas leci. Profesor ma już oceniać, a student w ostatniej chwili wpada na genialny pomysł: - A po trzecie - ma świetne opakowanie... Dowcipy / O studentach2005-06-27 dodał Kamikaze | | Głosów: 134 Pokaż dowcip > Wykład z zoologii. Jak zwykle w pierwszych rzędach panie, w ostatnich panowie. Profesor wygłasza tezę: - Szanowni państwo, należy bowiem zauważyć, iż byk może mieć do 50 stosunków dziennie. Z pierwszych rzędów unosi się ręka: - Czy mógłby pan profesor powtórzyć tak, by ostatnie rzędy słyszały? Profesor powtarza. Z ostatnich rzędów podnosi się ręka: - Panie profesorze, a te 50 razy to z jedną krową czy z wieloma? - Oczywiście że z wieloma! Z ostatnich rzędów podnosi się ręka: - Czy mógłby pan profesor powtórzyć tak, by pierwsze rzędy zrozumiały? Dowcipy / O studentach2005-06-27 dodał Kamikaze | | Głosów: 140 Pokaż dowcip > Spotyka się dwóch studentów: - Gdzie idziesz? - Na wódkę. - Dobra, namówiłeś mnie. Dowcipy / O studentach2005-06-27 dodał Kamikaze | | Głosów: 175 Pokaż dowcip > Student wchodzi do sali egzaminacyjnej. Profesor, siedzący obok swojego asystenta, trzyma w ręku trzy kartki z zestawami pytań i każe zdającemu wylosować jeden z nich. Student bierze jedną z kartek, lecz po przeczytaniu prosi o pozwolenie na kolejne losowanie. Profesor zgodził się. Następny zestaw pytań także nie odpowiadał studentowi, więc prosi profesora o kolejne losowanie. Profesor na to: - Idź już. Dostajesz tróję. Ucieszony student wychodzi z sali. Po chwili asystent profesora zadaje profesorowi pytanie: - Dlaczego ten student dostał tróję, przecież nie odpowiedział na żadne pytanie! - Ale coś wiedział, bo szukał! - odpowiada profesor. Dowcipy / O studentach2005-06-27 dodał Kamikaze | | Głosów: 120 Pokaż dowcip > Podczas egzaminu z rolnictwa egzaminator zadaje pytanie studentom: - Jeżeli postawimy przed baranem wiadro z wodą i wiadro z alkoholem, to co wypije baran? - WODĘ! - A dlaczego? - Bo baran! Dowcipy / O studentach2005-06-11 dodał Stysiak | | Głosów: 110 Pokaż dowcip > Podczas egzaminu wykładowca mocno już zdenerwowany niewiedzą zdającego, otwiera drzwi i krzyczy do pozostałych studentów: - Przynieście tu siano dla osła! - A dla mnie herbatkę! - dodaje student. Dowcipy / O studentach2005-05-08 dodał gepcio | | Głosów: 123 Pokaż dowcip > Na egzaminie profesor zadaje pytania, ale student nie potrafi odpowiedzieć na żadne z nich. Zdenerwowany profesor w końcu pyta: - A czym według pana jest egzamin? Student na to: - Jest to rozmowa dwóch uczonych. - A jak jeden z uczonych jest głupi? - To drugi bierze indeks i idzie do domu. Dowcipy / O studentach2005-05-08 dodał gepcio | | Głosów: 109 Pokaż dowcip > Student zdaje egzamin. Oczywiście nic nie umie. Załamany profesor pyta studenta: - Czy wie pan kto to jest student? - No nie - odpowiada egzaminowany. - To ja panu powiem. To jest takie gó*no pływające po jeziorze, które za wszelką cenę próbuje dotrzeć do wyspy zwanej magister. - A czy pan profesor wie kto to jest profesor? - No nie. - To ja panu powiem. To jest takie gó*no, które jakoś, ale z trudem, dopłynęło do wyspy zwanej magister. Jeszcze z większym trudem, jakimś cudem pokonało drogę do wyspy zwanej profesor, a teraz robi fale, żeby inne gó*na nie mogły dopłynąć. Dowcipy / O studentach2005-05-08 dodał gepcio | | Głosów: 197 Pokaż dowcip > Na uczelni medycznej w dawnym ZSRR student zdaje egzamin końcowy. Egzaminator pokazuje mu szkielet i pyta: - Czyj jest to szkielet? Student się zastanawia: "Pies czy wilk?" - To szkielet psa - odpowiada. - Dobrze, a ten? Student myśli: "Krowa albo żubr? Eee, skąd by mieli szkielet żubra?" - To szkielet krowy - odpowiada. - Dobrze, no i ostatni szkielet. "Choroba, człowiek albo małpa - zastanawia się student. - Chyba człowiek, ale pewien nie jestem." - No słucham? - ponagla egzaminator. "Kurczę, jak powiem człowiek a to będzie małpa, to się zbłaźnię' - zastanawia się nadal student. Denerwujący się egzaminator podpowiada: - No, o czym uczyliście się przez pięć lat? Zdumiony student: - Niemożliwe! Lenin? Dowcipy / O studentach2005-05-08 dodał gepcio | | Głosów: 119 Pokaż dowcip > Wściekły profesor wchodzi do sali wykładowej i mówi: - Wszyscy nienormalni mają wstać! Nikt się nie rusza. Po dłuższej chwili wstaje jeden student. - No proszę! - mówi ironicznie profesor i pyta studenta. - Czemu uważa się pan na nienormalnego? - Nie uważam się za nienormalnego, ale głupio mi, że pan profesor tak sam stoi... Dowcipy / O studentach2005-05-08 dodał gepcio | | Głosów: 132 Pokaż dowcip > strony: [1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10] [11] , dowcipów: 106 Kolejny głos w dyskusji o poziomie polskich studentów. Tym razem studentka prawa UMCS skarży się na surowość jednego z wykładowców na egzaminie: - Wiadomo, iż w dobie komputerów, punktów xero, drukarek dużo osób uczy się z już opracowanych zagadnień, tudzież skryptów. A pytania znacząco odbiegają od wiedzy, która jest tam zawarta. Padają pytania typu 'Proszę podać Grupa studentów nie zdążyła na czas zgłosić się Grupa studentów nie zdążyła na czas zgłosić się po wpis do wykładowcy, który wykładał gościnnie na ich uczelni, a mieszkał w innym mieście. Pojechali więc do jego miejscowości i znaleźli go na macierzystym uniwersytecie. Profesor był jednak mało sympatyczny i postanowił ich ukarać za opieszałość, odsyłając ich na jutro. Po przespanej w aucie nocy studenci znowu go odwiedzili i znów nie znalazł dla nich czasu. Dowiedzieli się jednak gdzie mieszka i odwiedzili go kolejnego dnie rano. Rozbudzony profesor usłyszawszy kto dzwoni, rzucił tylko: – A ilu gnojków tu przyniosło? – Razem z Tobą będzie sześciu! – wypalił jeden ze studentów. (0 głosów, średnio: 0,00 z 5) Loading... Dwóch studentów biologii rozmawia po egzaminie: I Dwóch studentów biologii rozmawia po egzaminie: – I co napisałeś na to pytanie: „Po co jest zgrubienie na końcu członka?” – Napisałem że po to, by sprawiać większą przyjemność dziewczynie. – E, to ja pewnie mam źle… – A co napisałeś? – Żeby się ręka nie ześlizgiwała…. Loading... Rozmawiają dwaj studenci: Wiesz, dziś w parku jakiś Rozmawiają dwaj studenci: – Wiesz, dziś w parku jakiś facet wziął mnie za kobietę – zwierza się pierwszy. – I co? Dałeś mu po gębie? – Nie… – To może zacząłeś uciekać? – Na wysokich obcasach?! Loading... Prawo Międzynarodowe, mgr K.: Kolokwium się zbliża, a Prawo Międzynarodowe, mgr K.: Kolokwium się zbliża, a pan mgr postanawia, że będzie delikatny i nie powie tego wprost: – Napiszą mi państwo za jakiś czas pracę semestralna… – A poda pan magister tematy?? – Tematy? No pewnie: Prawo Międzynarodowe Publiczne – The best of Uniwersytet Warszawski (0 głosów, średnio: 0,00 z 5) Loading... Na egzaminie zaliczeniowym z anatomii zdają student i Na egzaminie zaliczeniowym z anatomii zdają student i studentka. Pytanie: – Jaki narząd u człowieka może powiększyć swoją średnicę dwukrotnie? Student: – Źrenica. Studentka: – Penis. Profesor: – Panu gratuluję zdanego egzaminu, a pani wspaniałego chłopaka. (0 głosów, średnio: 0,00 z 5) Loading... Na egzaminie ustnym z fizyki student napisał wzór. Na egzaminie ustnym z fizyki student napisał wzór. Profesor go pyta: – A skąd pan wziął ten wzór? – Z głowy… – odpowiada student. – Panie… – mówi profesor. – Gdybym ja miał taką głowę, to bym na niej spodnie nosił! Loading... Dlaczego fizycy zawsze potrzebują takiego drogiego sprzętu? – Dlaczego fizycy zawsze potrzebują takiego drogiego sprzętu? – westchnął rektor przeglądając zapotrzebowanie na sprzęt z katedry fizyki. – Na przykład matematycy potrzebują tylko pieniędzy na papier, ołówki i kosze na śmieci. Filozofowie są jeszcze lepsi – oni nawet koszy nie potrzebują. Loading... Wykład. Mechanika : Do rozwiązania tego zadania Wykład. Mechanika : – Do rozwiązania tego zadania niech przyjdzie koleżanka z tamtego rzędu. Wyniki nie będą lepsze niż kolegi, ale przynajmniej będzie miło popatrzeć… Akademia Górniczo–Hutnicza w Krakowie Loading... Student zdaje ostatni egzamin. Jest to test z Student zdaje ostatni egzamin. Jest to test z odpowiedziami „tak” lub „nie”. Siada w sali, gapi się w test przez pięć minut, gdy nagle doznaje olśnienia. Wyjmuje portmonetkę, a z niej monetę i zaczyna nią rzucać, zaznaczając odpowiedzi „tak”, kiedy wypadnie orzełek, a „nie”, kiedy wypadnie reszka. W pół godziny zrobił wszystkie zadania, podczas gdy wszyscy inni pocą się nad odpowiedziami. Kiedy zostaje kilka minut do końca, student w desperacji zaczyna rzucać monetą, mamrotać i pocić się. Podchodzi do niego egzaminator i pyta, co się dzieje. Student na to: – Sprawdzam moje odpowiedzi i wydaje mi się, że nie były właściwe! Loading... Cztery studentki zdają egzamin, nic nie umieją, więc Cztery studentki zdają egzamin, nic nie umieją, więc profesor proponuje im zamiast egzaminu zagadki. – Ma to pani między nogami, jeśli dołoży pani 2 litery powstanie kwiat. Jaki to kwiat? Studentka myśli, poddaje się. – Krokus! Wchodzi druga studentka: – Ma to pani między nogami, dodajemy 3 litery, jaki powstanie kwiat? Ta tez nie wie. – Szparagus! Wchodzi trzecia studentka: – Ma to pani między nogami, jaki powstanie kwiat po dodaniu 4 liter? Studentka tez oczywiście nie wie. – Dziurawiec! Czwarta studentka wchodzi i pyta: – Czy ja mogę zadać panu pytanie? profesor zgadza sie: – Ma to pan między nogami, jak dodamy 2 litery powstanie naczynie na te kwiaty? Profesor myśli i nie zna odpowiedzi. – FLAKON! Loading... Views 200 Votes 0 komentarzy przez ADMIN 3 stycznia 2023, 08:15 w Kawały, Krótkie żarty, O Studentach Spotykają się dwaj kumple ze studiów. – Wiesz co, Stasiek?
Trzech studentów zabalowało i nie zdążyli na egzamin. Tłumacząc się profesorowi opowiedzieli bajeczkę, że gdy jechali na egzamin złapali gumę. Profesor zgodził się zaliczyć im przedmiot, jeżeli odpowiedzą na dwa pytania i zdobędą 100 punktów za odpowiedź. Pytanie pierwsze za 5 pkt: - Ile jest 2x2? Pytanie drugie za 95 punktów: - Które koło zmieniali w samochodzie?Zobacz też : Dowcipy o studentach - część 6 Zobacz : dowcipy o studentach - część 4 Po roku studiów przyjeżdża do domu studentka i od progu woła:- Mamo, mam chłopaka!- Świetnie córeczko, a gdzie studiuje?- Ależ mamo, on ma dopiero dwa miesiące. Profesor biologii do studentów: - Zaraz pokażę państwu żabę. Będzie ona tematem dzisiejszego wykładu. Zaczyna szukać w teczce i po chwili wyciąga z niej bułkę z kiełbasą. - A wydawało mi się, że śniadanie już jadłem. Studentka pyta profesora:- Panie profesorze, dlaczego transformator buczy?- Jakby pani miała pięćdziesiąt okresów na sekundę, to też by pani buczała. W przepełnionym tramwaju siedzi blady student. Wsiada staruszka i student ustępuje jej miejsca. Staruszka siada, ale zaniepokojona przygląda się studentowi i mówi: - Przepraszam młody człowieku. To bardzo ładnie, że ustąpił mi Pan miejsca, ale wygląda Pan tak blado. Niech lepiej Pan usiądzie, a ja postoję. - Ależ nie, niech Pani siedzi. Nic mi nie jest. Całą noc się uczyłem, bo mam średnią 4,6 i chcę ją utrzymać. - No to może da mi Pan, chociaż ten płaszcz do potrzymania? - Nie mogę, bo to nie jest płaszcz, tylko kolega. On ma średnią Rozmawiają dwie studentki:- Którego wolisz: Pawła, czy Karola?- A który przyszedł? - Co to za ptak - pyta profesor wskazując na klatkę, która przykryta jest tak, że widać tylko nogi Nie wiem - mówi Jak się Pan nazywa - pyta podciąga nogawki: - Niech Pan profesor sam zgadnie. Na egzaminie procesor pyta studenta:- Z czego się pan uczył?- Słuchałem wykładów pana To Pan nic nie umie... Na egzaminie profesor zdenerwował się na studenta, który nic nie umie. W końcu pyta: - Czym według Pana jest egzamin?Student: - To rozmowa dwóch A jak jeden z uczonych jest głupi?- To drugi bierze indeks i idzie do domu. Na dzień przed egzaminem kilku studentów zabalowało. Następnego dnia, na salę egzaminacyjną wchodzi dwóch studentów, którzy ledwo trzymają się na nogach i bełkotliwym głosem pytają:- Panie profesorze, czy będzie Pan egzaminował pijanego?- Nie Ale Panie profesorze, my bardzo Pana prosimy...- No dobrze...Na to studenci odwracają się do drzwi i krzyczą:- Chłopaki! Wnieście Krzycha. Egzamin z filozofii. Profesor mówi do studenta:- Proszę obejść stół dookoła. Student wykonuje polecenie. Profesor:- Proszę indeks, dwója! I sytuacja się powtarza, aż przychodzi kolejny: - Proszę obejść stół A w którą stronę?Profesor: - Zdał Pan. Na egzaminie: - Leje Pan Panie profesorze, cóż zrobić, skoro temat jak rzeka... Student zdaje egzamin i nic nie umie. Profesor pyta:- Czy wie Pan, kto to jest student?- No nie...- To jest takie gówno pływające po jeziorze, które za wszelką cenę próbuje dotrzeć do wyspy zwanej A czy Pan profesor wie, kto to jest profesor?- No nie...- To jest takie gówno, które z trudem dopłynęło do wyspy zwanej magister. Jakimś cudem pokonało drogę do wyspy zwanej profesor, a teraz robi fale, żeby inne gówna nie mogły dopłynąć. W czasie egzaminu student prosi o otwarcie okna. Na to profesor:- Okno można otworzyć, orłów tu nie ma, nie egzaminie, gdy już wszyscy wychodzili, odzywa się student:- Pan profesor też drzwiami? Umarł student i poszedł do piekła. Wita go diabeł i pytał, jakie piekło wybiera: normalne czy studenckie? Student wybrał normalne, a tam: imprezy do rana, panienki, alkohol. No, ale rano przychodzi diabeł i wbija każdemu gwóźdź w tyłek. Student, więc postanowił zmienić piekło na studenckie. A tam również imprezy, panienki, alkohol, ale nie ma diabła, który codziennie przychodzi z gwoździami. Mija kilka miesięcy, aż któregoś dnia przychodzi diabeł z koszem gwoździ i mówi: sesja! - Panie profesorze, proszę mnie dzisiaj nie pytać. Jestem nieprzygotowany i nic nie umiem. Przyjdę we wrześniu, dobrze?- Ale chociaż spróbuj - odpowiada Ale ja jestem naprawdę nieprzygotowany...- Ale co ci szkodzi spróbować? - Nic nie umiem... - Ale mimo wszystko chciałbym, żebyś spróbował - denerwuje się Nie dziękuję przyjdę we wrześniu- odpowiada czym wychodzi z gabinetu. Profesor za nim. Student widząc to zaczyna uciekać, a za nim profesor. W końcu go dopada, zaciąga do gabinetu, sadza na krześle i mówi: - Ja tu rządzę! Na egzaminie z biologii profesor pyta studenta i studentkę:- Czy członek męski ma kość?Student: - Nie - - Pan zdał, a pani się zdawało. Zobacz też : Dowcipy o studentach - część 6 Najlepsze Promocje i Wyprzedaże REKLAMA

Na egzaminie z socjologii pada pytanie w kategorii: Śmieszne żarty o studentach, Szczyty humor, Śmieszne żarty o egzaminach, Kawały o butach, Śmieszny humor o profesorach. Góralka chwali się sąsiadce:

Studenci i studia Kawały o studentach. Studencki humor. Egzamin z medycyny z rozpoznawania narządów. Na stole przed egzaminatorami skrzynka z otworem na rękę. W niej narządy do rozpoznawania. Wchodzi pierwszy student, wkłada rękę, rozpoznaje nerkę, wyjmuje ją, dostaje 5, wychodzi. Wchodzi drugi, grzebie, grzebie, w końcu rozpoznaje serce, wyjmuje, dostaje 5, wychodzi. Wchodzi trzeci, grzebie, grzebie, nie może nic rozpoznać, w końcu mówi: - Kiełbasa! - Panie jaka kiełbasa, czyś pan zwariował?! - No przecież mówię, że kiełbasa. - Proszę wyjąć. Student wyjmuje ze skrzynki kiełbasę. Zakłopotani egzaminatorzy postanawiają dać mu w końcu 5, student wychodzi, po czym jeden egzaminator mówi do drugiego: - Panie docencie, czym myśmy wczoraj tą wódkę zagryzali?! Udostepnij Stały link

Oprócz gotowych tekstów dowcipów możecie w e-Życzenia pl dodawać swoje własne dowcipy i kawały. Wystarczy założyć darmowe Konto Użytkownika i dodać swój własny tekst i po akceptacji tego tekstu przez administrację portalu nowe dowcipy pojawią się na stronie www. Dowcipy możecie kopiować i dołączać do kartek elektronicznych. Egzamin:- Jakie ważne wydarzenie miało miejsce w 1830 roku - pyta profesor. Student Powstanie... - naprowadza profesor - Wysocki! - rzuca wyraźnie podrażniony wstaje i idzie do A dokąd to?- Przecież przed chwilą wywołał Pan następnego... Zobacz : dowcipy o studentach - część 3 Przychodzi pijany student na egzamin z matematyki i pyta profesora, czy może zdawać. Profesor się zgadza i każe studentowi narysować sinusoidę. Ten wziął kredę i bez problemu narysował sinusoidę. - No widzi Pan, jak pan chce, to Pan umie – mówi profesor. Na to student: - Niech Pan poczeka, to dopiero układ współrzędnych. Studentki Akademii Rolniczej odbywają praktykę w gospodarstwie rolnym. Aby zaliczyć przedmiot profesor wysłał je z krową do byka - w wiadomym celu. Po kilku godzinach wracają zmęczone, wytarzane w błocie i mówią: - Panie profesorze, krowę nam dało się jakoś położyć, ale byka już nie... Po egzaminie: - Ile zadań rozwiązałeś?- Ani jednego. A ty?- Ja też nic nie zrobiłem. Ale profesor i tak powie, że odpisywaliśmy od siebie. Na początku roku akademickiego student postanawia, że tym razem solennie będzie przygotowywał się do zajęć. Ale intuicja podpowiada mu:- Daj spokój. Wystarczy jak zaczniesz w okolicy świąt, wszystkiego się nauczysz....Student tak też zrobił. Nadeszły święta, a po świętach - student postanowił, że się pouczy. A intuicja: - Masz jeszcze czas. Jak zaczniesz trzy tygodnie przed sesją, to na pewno trzy dni przed sesją, student sięga po podręczniki, a intuicja mu na to:- Zwariowałeś? Chcesz się nauczyć wszystkiego przez trzy dni? Spokojnie, wejdziesz na egzamin i na pewno zdasz. W dniu egzaminu student przepuszcza kolejne osoby, jak mu każe intuicja. W końcu intuicja podpowiada mu: - Wejdź teraz!Student wszedł, wyciąga rękę po pytania, intuicja mówi: - Nie te, weź wziął, otworzył i mówi: - O, kurcze...A intuicja na to: - O, ja pierniczę... Pan Bóg posłał Św. Ducha na Ziemię, aby ten zdał mu relację, jak to studenci się uczą. Po jakimś czasie Św. Duch melduje:- AWF nic nie Medycyna Polibuda pewnym czasie, Pan Bóg znowu poprosił Św. Duch o relację. - AWF zaczyna się Medycyna Polibuda sesją Pan Bóg znowu wysłał Św. Ducha. - I cóż porabiają nasi studenci - pytał Pan AWF się Medycyna Polibuda modli I oni zdadzą! - rzekł Bóg. Studentka przychodzi do profesora na egzamin, zamyka drzwi za sobą, przysuwa się do niego i słodkim głosikiem mówi:- Zrobiłabym wszystko, żeby zdać ten egzamin...Na to profesor: - Naprawdę wszystko?Ona mruga słodkimi oczkami, kokieteryjnie poprawia włosy i mruczy:- Tak...Na to profesor równie słodko mówi: - A może pouczyłabyś się trochę? Po egzaminie profesor do studenta:- Dam Panu dobrą radę. Z mózgiem jest jak z kobietami, czasami trzeba go wykorzystać. Na egzaminie z fizyki profesor pyta studentkę:- Co znaczy symbol mmHg?Studentka: - Podwójna masa, razy wodór, razy przyśpieszenie ziemskie... Student na egzaminie pisemnym: - Masz pierwsze - słyszy za Mam- To daj..PO kilku minutach: - Masz drugie?- Mam- To daj... I znowu po kilku minutach: - Masz trzecie?- To daj... Po chwili, student słyszy zza pleców cichy, stłumiony głos:- Zdał Pan, poproszę o indeks..... Na egzaminie Profesor pyta studenta gdzie znajduje się W klatce Niezbyt dokładnie - komentuje profesor - w student: - Gdyby mnie zapytano gdzie jest Pan profesor, to, co mam odpowiedzieć? Na sali czy w koszuli? Studentka po oblanym egzaminie:- Panie profesorze, ja naprawdę nie zasłużyłam na Oczywiście, że nie, ale to jest najniższy stopień, jaki przewiduje regulamin. Na egzaminie profesor w pewnej chwili kładzie się na podłodze. - Wie Pan, co ja robię?- Zniżam się do Pańskiego poziomu. Zobacz : dowcipy o studentach - część 5 Najlepsze Promocje i Wyprzedaże REKLAMA 9k8jNr. 51 68 441 194 111 363 257 335 40

kawały o studentach na egzaminie